czwartek, 22 kwietnia 2010

12 dni po...

Minęło 12 dni od czasu pod tragedii pod Smoleńskiem...żałoba narodowa...pogrzeby ofiar katastrofy...każdy przeżywał to na własny sposób...zastanawiał się nad kruchością ludzkiego życia...a to co najbardziej przypadło memu sercu to fakt, że nikt nie ukrywał swych łez...tak po prostu...niezależnie od wieku i płci...
Mam nadzieję, że nie zapomnimy o tym co się stało i że nawet z tak tragicznego wydarzenia wyciągniemy dobre wnioski (wierzę że takie są).

Życie toczy się dalej...studenckie życie toczy się dalej...każdy dzień mija spokojnie a jedyną rzeczą do której mam zastrzeżenia tooo pooogoda ;/ :słońce,deszcz,grad,słońce,wiatrrr...brrr...

Hmmm...dziś Ania(moja współlokatorka)zrobiła mi niespodziankę. Pokazując mi filmik a raczej wywiad dwójki głównych bohaterów filmu "Remember me". Napiszę krótko :Wiadomo dlaczego hehe...ale spokojnie spokojnie bez zbędnej gestykulacji i okrzyków ;p
Ciekawy,zabawny wywiad przeprowadzony przez Josh'a Horowitz'a dla programu MTV "Rough Cut" ;] zastanawiam się po co ja go tu umieszczam...ach no tak...praca z 'TI' super super...pomijając fakt że nie wiem czy frekwencja osób czytających od czasu do czasu mego bloga wyniesie chociaż 5 osób, ale...chill aut ;)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz